Sesja noworodkowa – dobra organizacja pracy

Brak planu i wykonywanie kilku rzeczy naraz to nieprzyjaciele każdego działania. Chaos powoduje stres,  a nieprzygotowanie sprawia, że sesja zdjęciowa trwa znacznie dłużej, niż przewidywałaś. W rezultacie jesteś zmęczona, bo pracujesz za długo zarówno podczas sesji jak i przy obróbce zdjęć. Dobrze rozpisany plan sesji noworodkowej da Ci poczucie, że wszystko masz pod kontrolą i nic Cię nie zaskoczy. Jeśli skuteczna organizacja nie jest Twoją mocną stroną i czujesz, że za każdym razem  tracisz mnóstwo czasu – zobacz, co dla Ciebie przygotowałam.

Papier i długopis – niezawodny sposób na planowanie

Powinnaś wiedzieć o tym, że … nie musisz zawsze wszystkiego pamiętać. Na pewno zdarzają Ci się dni, gdy masz mnóstwo spraw do załatwienia, a w głowie tysiące myśli – także tych, które nie dotyczą pracy. Przez to nie możesz się skupić i zaczynasz się stresować. Mam to na niezawodny patent – długopis i kartka papieru. To proste i skuteczne narzędzie do planowania. Skorzystaj z mojej rady i rozpisz punkt po punkcie poszczególne stylizacje oraz pozycje noworodka. Opracuj również plan awaryjny – zaplanuj np. 2 stylizacje na wypadek, gdyby maluszek zabrudził ubranko jeszcze zanim wykonasz zdjęcia. Nigdy nie zakładaj, że „jakoś to będzie”. Spontaniczność to świetna cecha pod warunkiem, że masz plan. Rozłóż noworodkową sesję zdjęciową na kolejne etapy. Dzięki temu uporządkujesz swoją pracę i będziesz trzymać się harmonogramu.  

Trzymaj się zasad

Gdy zaplanujesz sesję i zapiszesz wszystko na kartce, trzymaj się ustalonych przez Ciebie zasad. Najtrudniej jest pilnować samej siebie, ale chyba lubisz wyzwania, prawda? Skup się przede wszystkim na tym, co chcesz osiągnąć. Opracuj strategię. Nie „pstrykaj” w nieskończoność zdjęć jednego ujęcia, bo dokładasz sobie wiele niepotrzebnej pracy. Filtruj zdjęcia zgodnie z zasadą „pierwsza myśl jest najlepsza”. Dostrzeżesz wtedy te ujęcia, które najbardziej przyciągają uwagę, bo są po prostu dobrze wykonane. Doceń swoją pracę i nie bądź wobec siebie przesadnie krytyczna.

Krok po kroku – schemat pracy

Po kilku dobrze zaplanowanych sesjach zdjęciowych będziesz już miała wiele doświadczeń i wyciągniesz konkretne wnioski. Podziel zdobyte informacje na kategorie i zbierz je wszystkie w jednym miejscu. To idealny moment, aby kupić nowy, piękny notes  

Przykład? Jeśli fotografujesz bobasa w owijce, to wiesz, że najlepsze ujęcia to te od góry oraz pod kątem. W przypadku innych stylizacji zapisz, kiedy warto skupić się na detalach i przykładać większą wagę do jakości zbliżeń. Notuj to wszystko, zwłaszcza gdy dopiero zaczynasz swoją przygodę z fotografią. Zaznacz w swoim schemacie działania, że 3 zdjęcia na każde ujęcie w zupełności wystarczą, a cała sesja nie powinna przekroczyć 150 fotografii. I trzymaj się tego, choćby nie wiem co. Zobaczysz, że docenisz narzucone sobie ograniczenia, bo … o wiele łatwiej wybrać 40 zdjęć dla klienta ze 150 niż z 400. 

Na wypadek, gdybyś potrzebowała konkretnego przykładu działania, służę pomocą. Obejrzyj nagranie z mojej sesji noworodkowej. Zobaczysz tam, jak wygląda workflow w Baby In Lens. Poznaj moje patenty na to, aby kluczowe elementy sesji nie wymknęły się spod kontroli.  

Podsumowanie

Dzisiejszy świat nieustannie gna do przodu. W wirze codziennych obowiązków wiele spraw ucieka z pamięci. U Ciebie wcale nie musi tak być. Konsekwencja w działaniu i organizacji oraz notowanie najważniejszych rzeczy uchronią Cię przed organizacyjną katastrofą. Korzystaj z najprostszych rozwiązań i ułatwiaj sobie pracę. 

2 odpowiedzi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nazywam się  Marta Szczebelska i jestem założycielką marki Baby In Lens. Od 10 lat fotografuję i uczę fotografować. Na blogu chcę dzielić się poradami związanymi z tematami fotograficznymi.

Baby In Lens na FB

Sklep Baby In Lens

OSTATNIA SZANSA NA ZAKUP KURSÓW!

X