Jak zaplanować magiczną sesję zdjęciową w plenerze?

Pogoda bywa kapryśna i wszyscy doskonale o tym wiemy. W jaki sposób najlepiej wykorzystać ostanie, przepiękne dni tegorocznej jesieni? Tych barw, widoków i… uczuć nic nie uwieczni tak jak plenerowa sesja zdjęciowa. 

Motyw przewodni

Ostatnio miałam przyjemność zrobić sesję zdjęciową 5- tygodniowemu Alankowi, jego rodzicom i Smalcowi – ich rezolutnemu psu. Do scenografii wykorzystaliśmy przepiękny samochód-antyk, który idealnie współgrał z jesiennymi barwami.

Odważ się złamać zasady

Panuje powszechne przekonanie, że najlepszym momentem w ciągu dnia do wykonywania zdjęć jest tzw. złota godzina, a więc godzina przed zachodem słońca. I oczywiście, świetnie sprawdza się to na przykład latem. Ale planując plenerowe sesje zdjęciowe musisz przewidywać wiele sytuacji. Jesienią słońce zachodzi wcześniej i nie jest tak mocne jak latem. Dlatego na sesję z Alankiem wybrałam godzinę 13:00 – i to był strzał w dziesiątkę! Kolory na zdjęciach są wyraziste, ale jednocześnie miękkie i ciepłe. Dzięki temu stylizacje oddają ten niesamowity charakter późnej, złotej, polskiej jesieni. 

Planuj z wyprzedzeniem

Praca fotografa to  znacznie więcej niż wykonanie i obróbka zdjęć. Sesja zdjęciowa zaczyna się od dobrego planu i wizji. Dlatego aby mieć pewność, że na sesji wszystko będzie harmonijne, trzeba zaplanować także kolorystykę ubrań całej rodziny. To bardzo ważne, aby kolory oraz styl ubrań były spójne u wszystkich bohaterów planu zdjęciowego. Dodatkowo muszą dobrze komponować się
z barwami otoczenia. W przypadku tej sesji kolory strojów były dopasowane  zarówno do rekwizytów jak i do koloru samochodu. Gdy chcecie mieć olśniewający efekt końcowy takie szczegóły są  naprawdę szalenie istotne.

Pamiętajcie jednak, ze nawet zaplanowana od A do Z sesja zdjęciowa, powinna pozostawiać trochę przestrzeni na spontaniczność. Podczas tej sesji zadbał o to Smalec – rezolutny pies, który towarzyszył Rodzinie podczas całej pracy. Zupełnie nieoczekiwanie ożywił nasze przepiękne, jesienne aranżacje.

Taki maluch na sesję w plenerze?!

Dlaczego nie?!! Nic nie stoi temu na przeszkodzie, jeśli odpowiednio się przygotujecie. Bardzo ważny jest ubiór dziecka, na tzw. cebulkę. Pamiętajcie, by zwrócić na to uwagę rodzicom. Dobrze, by dziecko miało na sobie nawet kilka par body czy koszulek, a na to sweterek. Dzięki temu dziecku będzie ciepło, a jednocześnie będzie wyglądało atrakcyjnie na zdjęciach.  

Wielu rodziców martwi się jak tak małe dziecko wytrzyma całą sesję poza domem. Okazuje się, że maluszki bardzo chętnie (i smacznie!) śpią na świeżym powietrzu i to jest dla nas świetna okazja do fotografowania – dziecko słodko chrapie, nie marudzi, nie płacze, a my… mamy sesję idealną. ☺

Łap emocje

Najładniejsze zdjęcia, to takie zrobione w naturalnych pozycjach, gestach, z naturalnymi minami, nieustawiane. Rodzice bardzo często nie zdają sobie nawet sprawy z tego, że najpiękniejsze momenty to te naturalne – spontaniczne. Chwile, gdy z przeogromną czułością poprawiają maluszkowi czapeczkę lub całują drobne paluszki to dla fotografa najcenniejsze momenty do uchwycenia. W takich momentach powstają wymarzone ujęcia emanujące emocjami. Gdy pracujecie z całymi rodzinami zachęcajcie swoich modeli do okazywania sobie uczuć, ale w niewymuszony sposób. Niech czują się swobodnie. Dzięki temu jeszcze piękniej wyjdą zdjęcia. 

Jeśli chcecie zgłębić wiedzę o sesjach plenerowych skorzystajcie z KursoFilmu „Sesja rodzinna w plenerze od A do Z”. Prezentuję tam wprawdzie sesję wykonaną latem – nie jesienią, ale znajdziecie tam ogrom wiedzy na temat organizacji sesji plenerowych. Dowiecie się z niego zarówno o aspektach technicznych jak i o pracy z klientami. Wszystko po to aby zdjęcia wyszły bardzo naturalnie. 

Mam nadzieję, że dzięki niemu będziecie podchodzić do każdej sesji plenerowej z otwartą głową pełną pomysłów i nieoczywistych rozwiązań!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nazywam się  Marta Szczebelska i jestem założycielką marki Baby In Lens. Od 10 lat
fotografuję i uczę fotografować. Na blogu chcę
dzielić się poradami związanymi z tematami fotograficznymi.

Baby In Lens na FB

Sklep Baby In Lens

OSTATNIA SZANSA NA ZAKUP KURSÓW!

X